Plaża wita! Najpierw pomalowany domek u gościa który wyjechał na platformę wiertniczą a potem 10 dni leniuchowania i plażowania grania w siatkę itp... POznaliśmy lepiej Stevena graliśmy w nim turniej siatkowy i łowiliśmy mega duże ryby kąpaliśmy się w fiordach jeździliśmy po półwyspie rowerkami nooooo chcę i mieliśmy wrócic z Paulinka któą poznaliśmy na truskawkach uratowałą nas tym..